Pressje Pressje
212
BLOG

Rządzić powinni filozofowie

Pressje Pressje Polityka Obserwuj notkę 49

 

Ciekawi mnie, co sądzicie o powyższym postulacie? Jakiś czas temu Pan Arystoteles zauważył, iż demokracja to taki ustrój w którym „masa jest panem”, a kiedy owa masa zaczyna ulegać niskim instynktom co objawia się głównie łamaniem wcześniej ustalonych praw, demokracji grozi przeobrażenie się w nieograniczone władanie ludu, tyranicznej ”jednostki zbiorowej”. Z drugiej strony w oczy zaglądać powinien nam strach przed „rządami bogatych”, albowiem „tam, gdzie jedni bardzo wiele posiadają, a drudzy nic, przychodzi do władzy w następstwie obu tych skrajności albo skrajna demokracja, albo najczystsza oligarchia albo i tyrania”.

Koniec końców najtrudniej o ludzi porządnych, tj cnotliwych. Jak sądzi Pan Arystoteles „szlachectwo bowiem i cnota jest udziałem niewielu [...] Bo ludzi szlachetnego rodu i cnotliwych nigdzie i setki nie ma, a bogatych [jak i ubogich] wielu wszędzie bywa”. Ci ostatni słusznie zaś roszczą sobie prawo do pierwszeństwa w państwie, czyli wspólnocie politycznej, ponieważ są cnotliwi, a więc też sprawiedliwi, a „sprawiedliwość jest podstawową cnotą życia społecznego”.

Dziś najczęściej zwraca się uwagę na zachowania skandaliczne, np. na posła Palikota wymachującego sztucznym członkiem, albo w ogóle nie szuka się wśród tłumu polityków ludzi porządnych, zgodnie z liberalnym dictum Roberta Nozicka:


Wittgenstein, Elizabeth Taylor, Bertrand Russell, Thomas Merton, Yogi Berra, Allen Ginsburg, Harry Wolfson, Thoreau, Casey Stengel, rabin lubartowski, Picasso, Mojżesz, Einstein, Hugh Heffner, Sokrates, Henry Ford, Lenny Bruce, Baba Ram Dass, Gandhi, sir Edmund Hillary, Raymond Lubitz, Budda, Frank Sinatra, Kolumb, Freud, Norman Mailer, Ayn Rand, baron Rothschild, Ted Williams, Thomas Edison, H.L. Mecken, Thomas Jefferson, Ralph Ellison, Bobby Fischer, Emma Goldman, Piotr Kropotkin, ty i twoi rodzice. Czy rzeczywiście istnieje jeden sposób życia najlepszy dla każdego z tych ludzi? (Anarchia, państwo, utopia, str. 362)


Być może jednak warto zmienić perspektywę patrzenia? Jeśli bowiem istnieje jakiś najlepszy sposób życia, to ten, który żyje w ten sposób, ktoś, kto wyróżnia się cnotą, powinien rządzić, zgodnie z tezą Arystotelesa, iż „nie pozostaje zatem nic innego, jak to, co zdaje leżeć w naturze rzeczy, by wszyscy chętnie takiego słuchali”.

Czy jednak zdołamy kogoś takiego dostrzec? Czy w ogóle wytężamy wzrok?

 

Marek Przychodzeń

Pressje
O mnie Pressje

Wydawca Pressji Strona Pressji www.pressje.org.pl Poglądy wypowiadane przez autorów nie stanowią oficjalnego stanowiska Pressji, stanowisko Pressji nie jest oficjalnym stanowiskiem Klubu Jagiellońskiego, a stanowisko Klubu Jagiellońskiego nie jest oficjalnym stanowiskiem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Stanowisko Uniwersytetu Jagiellońskiego nie jest oficjalnym stanowiskiem autorów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka